piątek, 26 października 2012

AVON HELLO GREEN TOMORROW

W jednym z katalogów (jakieś dwa - trzy miesiące temu) pojawiła się branzoletka, ze sprzedaży której dochody zostaną przeznaczone na walkę z ginięciem lasów deszczowych.Ponieważ idea była (i jest) bliska memu sercu, postanowiłam ją kupić. Kosztowała 15 zł.


Nie wiem dlaczego, ale w żaden sposób nie mogę przekręcić zdjęcia.
Przedstawia ono opakowanie.

Branzoletka

Tak wygląda zapięcie (?)


Sama branzoletka to - mówiąc szczerze - okropne badziewie. Gdyby nie cel, na który ją sprzedawano - nie kupiłabym jej za żadne skarby świata. Kiepski materiał, a tzw. zapięcie po prostu nie działa. Raz ją założyłam do sportowej sukienki i potem cały czas poprawiałam rzemyk. 

Ale ponieważ cel był słuszny to nie żałuję. Na razie leży. Zawsze ją mogę założyć np. na spacer z psem :) Zbyt krótko by ją zgubić. 

Pozdrawiam serdecznie
JaGa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz