poniedziałek, 7 stycznia 2013

I ZNOWU PRZYSZŁA ZIMA

Dlaczego tak jest, że śnieg zawsze spada nie wtedy kiedy powinien?
Boże Narodzenie znów było ciepłe i pozbawione magii śnieżnych, białych świąt.
Zgodnie z powiedzeniem: Barbara po lodzie,  Boże Narodzenie po wodzie.
Jakiś pech nas co roku prześladuje.

Prognozy pogody od dłuższego już czasu nie dawały nam nadziei na śnieg.
A tu co?
NIESPODZIANKA!
Wczoraj śnieg zaczął sypać i pokrył białym puchem cały Kraków.
Znowu zrobiło się pięknie, a że temperatura spadła poniżej zera,
nic nie stopniało :)

A tak wyglądał świat za moim oknem


Prawda, że pięknie?
Zimowo :)


Pozdrawiam cieplutko
JaGa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz