Ponieważ bardzo odpowiada mi krem pod oczy z wyciągami z brzoskwini i bawełny, postanowiłam wypróbować jeszcze dwa inne produkty z serii, a mianowicie preparat do demakijażu oraz krem do twarzy. Dzisiaj skupię się na preparacie, który ma za zadanie usunąć makijaż, oczyścić twarz i ją stonizować.
Preparat ma konsystencję żelu i delikatny zapach. W teorii, jako naturalny (a to sugeruje nazwa naturals), powinien być bardzo delikatny i słabo się pienić, albo w ogóle. A taki nie jest. Na czele swojego składu posiada bowiem SLS-y, które są dosyć silnym (i tanim) detergentem. Żel mocno się pieni, a skóra po jego użyciu jest lekko ściągnięta, co jest dość nieprzyjemnym odczuciem. Faktem jest jednak, że dobrze oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i makijażu na twarzy. Nie wiem, czy dobrze usunie makijaż z oczu, bo wolałam nie próbować w obawie przed podrażnieniem. Skóra wokół oczu jest jednak bardzo delikatna. Z pewnością jednak nie tonizuje. Tonik daje uczucie przyjemnego odświeżenia i ukojenia, a tego tutaj nie ma.
Preparat spełnia swoją podstawową funkcję, jaką jest oczyszczenie skóry. Ale według mnie, nie jest przeznaczony do skóry wrażliwej. Mnie osobiście rozczarował, bo spodziewałam się po nim znacznie więcej. Ale ponieważ z moją twarzą nic złego się nie działo, zużyłam całą tubkę do końca. Jednak więcej go nie kupię. To nie jest to, czego szukam w tego typu produktach, czyli nie tylko oczyszczania, ale także delikatności w działaniu.
Plusy tego produktu:
~ dobrze oczyszcza
Minusy tego produktu:
~ ekstrakty z brzoskwini i bawełny są na samym końcu składu
~SLS-y na samym przodzie składu
~ mocno się pieni
~ jest perfumowany
~ wbrew zapewnieniom nie tonizuje
~ po użyciu pozostawia uczucie ściągnięcia
Pozdrawiam serdecznie
JaGa
W serii jest jeszcze m.in. krem pod oczy Recenzja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz